Stanowisko PKE dotyczące Doliny Rospudy

W imieniu Zarządu Głównego Polskiego Klubu Ekologicznego przedstawiam stanowisko Polskiego Klubu Ekologicznego dotyczące Doliny Rospudy.
W sprawach stanowiska kontaktować należy się z Panią Prezes Polskiego Klubu Ekologicznego Marią Staniszewską, pod numerem tel. biura ZG PKE w Krakowie - 012 423 20 47.

Dolina Rospudy - kolejny szaniec natury oddany bożkowi nowoczesności
Stanowisko Polskiego Klubu Ekologicznego

      Dolina Rospudy, uroczysko przyrodnicze o randze ostoi europejskiej sieci Natura 2000 zostanie
rozcięte pasem drogowym ważnym dla Europy. Potwierdzają to badania ruchu: ok. 80% pojazdów
poruszających się po tej drodze przez Augustów i Suwałki to transport do i z krajów bałtyckich, nowych
członków Unii Europejskiej. Polska buduje tę ważną dla Europy drogę za własne pieniądze, wchodząc
w konflikt z Komisją Europejską, która prawdopodobnie nałoży nam karę za niestosowanie się
do acquis communitaire. Oto paradoks, do jakiego doprowadzili nas nasi domorośli politycy.
      Brak decyzji w sprawie transportu kolejowego oraz restrukturyzacji i modernizacji kolei odciął
możliwość przewożenia europejskich tirów koleją, które rozjeżdżają drogi nieprzystosowane do tego
typu transportu, a w miastach stanowią stałe źródło kolizji.
      Brak elementarnego poszanowania dla planowania przestrzennego doprowadził do konfliktu
z Komisją Europejską. W konsekwencji zmiana trasy drogi jest - jak twierdzi wykonawca - niemożliwa,
bo mamy do wywłaszczenia ok. 30 gospodarstw (wg danych Ministerstwa Transportu) lub znacznie mniej
(jak twierdzą eksperci z organizacji pozarządowych). W zamian nasi politycy narażają nas wszystkich
na karę finansową, której wymiar (kilkadziesiąt tysięcy euro dziennie) pozwoliłby w ciągu tygodnia
wykupić wszystkie te chałupy wraz z otaczającymi je polami. Oto co pokazuje nam Dolina Rospudy:
brak kompetencji, brak współpracy, arogancję władzy i zapatrzenie w pseudonowoczesność.

      Profesor Paul Ehlich, znakomity ekolog amerykański daje nam wszystkim taką przestrogę:
"Przekonanie, że tylko krótkowzroczne cele i natychmiastowe zaspokajanie potrzeb naszego gatunku powinny być brane pod uwagę w decyzjach moralnych w użytkowaniu Ziemi, jest letalne. Letalne nie tylko dla innych gatunków lecz również dla człowieka".
Dla ekologa (również w randze ministra) ma następującą radę:
"Jeżeli zastosujesz się do moich sugestii będziesz konfrontowany z gwiazdorami tego świata: politykami, ekonomistami, inżynierami, projektantami itp. proszącymi ciebie abyś był rozsądny, odpowiedzialny i zdolny do kompromisu. Pamiętaj, znajdziesz się w opozycji do ludzi często inteligentnych, atrakcyjnych i otwartych (nawet tobie życzliwych), którzy nie chcą niczego innego jak dalszego powielania modelu życia akceptowanego przecież od setek lat. Pamiętaj — ci ludzie są obcy twojej krwi, obcy twoim dzieciom i wnukom. Skażeni destrukcją przekazują swoje poglądy swojemu potomstwu. Są niczym innym jak zagrożeniem tego świata".

      Droga tranzytowa ważna dla Europy mogłaby być finansowana przez Unię Europejską jako
inwestycja priorytetowa i pokazowa, a jest finansowana przez nas jako zamierzenie niezgodne
ze standardami prawnymi Europy i zamiast wsparcia przyniesie kary.
      Polski Klub Ekologiczny skupia światłych obywateli, którzy starają się rozumieć problemy
współczesnego świata i nie są skłonni do pochopnego potępiania przedstawicieli władzy.
Istnieją jednak granice arogancji i niekompetencji których nie jesteśmy w stanie zrozumieć
i dlatego zdecydowanie i jednoznacznie protestujemy przeciwko decyzji, która kompromituje
Polskę w Europie, jest szkodliwa dla naszego środowiska i spowoduje niepotrzebne dotkliwe
kary finansowe, które poniesiemy my wszyscy, a nie zadufani politycy. Przyzwolenie na przecięcie
Doliny Rospudy drogą tranzytową oznacza przyzwolenie na dalsze panoszenie się w Polsce arogancji władzy.

dokument do pobrania

Dodaj do ulubionych Ustaw jako stronę startową