|
Aktualności |
|
|
Święta z karpiem bez okrucieństwa
Nie widzieć
czemu akurat karp wpisał się w tradycję Świąt Bożego Narodzenia. Nie
byłoby w tym nic złego, gdyby nie droga
jaką musi przebyć zanim trafi na
świąteczne stoły. Stłoczone w akwariach lub beczkach
z wodą ryby spędzają końcówkę swego życia w supermarketach lub
sklepach rybnych, na domiar złego część klientów nie życzy
sobie, aby rybę uśmiercić zaraz po zakupie, a część
sprzedawców nie chce ryby uśmiercać.
W plastikowym worku ryba dusi się i
umiera. To nieprawda, że ryba nie czuje bólu, więc dlaczego
godzimy się na takie okrucieństwo? Ryba wcale nie będzie smaczniejsza,
a wręcz przeciwnie – stres spowodowany transportem, ciasnotą a
wreszcie śmiercią z uduszenia negatywnie wpłynie na jakość mięsa.
Czy naprawdę nie obchodzi nas cierpienie szamocącej się w
reklamówce ryby? Zobojętnienie dorosłych, którzy swoją
postawą akceptują to, co się dzieje, uczy dzieci wykazywania podobnych
zachowań względem zwierząt. Nawet w sytuacji, kiedy dziecko zareaguje,
jaki będzie efekt jeśli rodzic odpowie na wątpliwości dziecka –
„nie przejmuj się, to tylko ryba”. Jako odpowiedzialni konsumenci mamy prawo reagować w takich sytuacjach. Może wystarczy dopowiedzieć – „ale jak każde zwierze, odczuwa ból”.
Minęły czasy, kiedy tylko żywa ryba była gwarancją jej świeżości.
Należy dobrze przyjrzeć się filetowi, który kupujemy, jeśli
skóra jest lśniąca, ryba jest sprężysta, a zapach nie jest
nieprzyjemny z całą pewnością ryba będzie smaczna. Na dodatek kupno
filetu zaoszczędzi nam sporo czasu i wysiłku, jaki trzeba włożyć w
samodzielne sprawienie ryby.
[AJ]
|
|
|
|
ul.Ziemowita 1 IIIp.
skr.poczt.489
44
- 100 Gliwice
tel/fax
(...) 32 231 85 91
e-mail:
biuro@pkegliwice.pl
strona:
www.pkegliwice.pl
Polski Klub Ekologiczny posiada status
Organizacji
Pożytku Publicznego.
Numer KRS
0000085480.
1%
przekaż
swój
podatek
|
|