Jesień
już do nas zawitała na dobre. Dni stają się coraz krótsze. Natura
zaczyna przybierać wiele barw. Kolorowe liście
spadają na ziemię. Niestety kasztanowce
prezentują się najmniej okazale wśród
pozostałych drzew i z daleka można
je rozpoznać po mocno rozrzedzonych i
zabrązowionych koronach.
To efekt działalności szrotówka kasztanowiaczka szkodnika kasztanowców.
Te piękne drzewa w obliczu plagi wywołanej przez szkodnika są bezbronne i skazane na zagładę.
Czy możemy na to pozwolić? Czy możemy obojętnie patrzeć jak chorują drzewa towarzyszące nam przez całe życie?
Ratowanie kasztanowców nie wymaga od nas dużo wysiłku.
Wystarczy tylko :
1. Dokładnie wygrabić spod chorych kasztanowców jesienne liście z
poczwarkami szkodnika. Jeżeli ich nie usuniemy przeczekają tam do
wiosny lub dostaną się do gleby, by w kwietniu dać życie nowemu
pokoleniu motyli.
2. Liście należy zutylizować paląc lub zakopując pod 30 cm warstwą
ziemi (spod płytszej larwy szrotówka wygrzebią się i wiosną wejdą z
powrotem na drzewa).
Zapraszamy
wszystkie gliwickie placówki edukacyjne, spółdzielnie i wspólnoty
mieszkaniowe, prywatnych właścicieli posesji do udziału w jesiennej
akcji grabienia liści kasztanowców.
Więcej informacji udziela Halina Stolarczyk – tel. 32/231-85-91.