|
Aktualności |
|
|
Śląskie rezerwaty przyrody
W
dniu 28 maja 2011r. odbył się bezpłatny wyjazd edukacyjny do rezerwatów
przyrody na terenie miast aglomeracji śląskiej: Bytom, Tarnowskie Góry
i Katowice zorganizowany w ramach projektu „Ekologia w wielkim mieście”
sfinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej.
Pierwsze 10 zgłoszeń zebrano już bezpośrednio po
wykładzie dr Jerzego Parusela 13 kwietnia pt. „Przyroda Górnego
Śląska”. Następne osoby zgłaszały się sukcesywnie w odpowiedzi na
wysyłane drogą elektroniczną zaproszenia. Dzięki współpracy ze szkołami
członkini Koła Haliny Stolarczyk jedna z nauczycielek zgłosiła 20
osobową grupę młodzieży z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. UE
kształcących się w zakresie turystyki. W rezultacie 50 – osobowa obsada
autobusu została całkowicie i w krótkim czasie zapewniona, w tym także
kilka osób ponad tę liczbę, zainteresowanych wyjazdem uwzględniono jako
rezerwowe. Dzień wyjazdu okazał się całkowicie inny niż pogodne dni
poprzedzające i następne, ponieważ od samego rana lało. Jednak tylko
jedna osoba ze zgłoszonych nie pojawiła się na parkingu. Wszyscy byli
odpowiednio przygotowani – mieli parasole, kurtki i niektórzy także
gumiaki.
Uczestnicy najpierw odwiedzili Rezerwat "Segiet"
zlokalizowany na terenie dwóch przemysłowych miast: - Bytomia
i Tarnowskich Gór. Jest to las bukowy, w którym znajdują się nawet
200-letnie drzewa. Charakteryzuje się bogatym poszyciem, w którym można
znaleźć chronione gatunki roślin, w tym storczyki. Przewodnik wskazywał
poszczególne rośliny. Wskazał np. niecierpka, jako roślinę inwazyjną
zagrażającą bioróżnorodności, czy kosmatkę stosowaną jako środek
zmieniający smak alkoholu w celu obrzydzenia go osobom uzależnionym.
Zwrócił także uwagę na orzechy buka, które są jadalne. Przekazał wiele
innych ciekawostek m. in. o tym, że leśnicy starają się usunąć
uschnięte drzewa, podczas gdy powinny zostać w rezerwacie, jak w lesie
naturalnym, aby świadczyły o jego historii.
Następnym przystankiem była droga przy starej stacji kolejowej Murcki.
Tu przewodnik dr Jerzy Parusel poinformował, że na tę stację zostały w
1865r. przywiezione z Białowieży 4 żubry podarowane księciu
pszczyńskiemu przez cara. Dziś wiadomo, że wywiezienie tych czterech
żubrów uchroniło gatunek przed całkowitym wyginięciem, ponieważ w 1919
roku wytępiono ostatnie dziko żyjące żubry w Puszczy Białowieskiej.
Pszczyńskie stado przyczyniło się do restytucji stada białowieskiego.
Dr Parusel podjął starania o umieszczenie przy stacji kolejowej tablicy
upamiętniającej to wydarzenie, jednak na razie bez powodzenia. Rezerwat
"Las Murckowski"
został utworzony 1953r. i następnie poszerzony w 1989r. Jest to las
pozbawiony prawie całkowicie poszycia. Przewodnik zwrócił uwagę na
niebieskie poziome linie na niektórych drzewach, które stanowią
oznakowanie obrębów leśnych. Gdyby ktoś się zgubił w lesie to idąc
wzdłuż tych linii prędzej czy później dotrze do jakiejś drogi. W
rejonie rezerwatu występują rzadkie gatunki zwierząt, w tym ptaków.
Niektórzy uczestnicy wyjazdu potrafili rozróżnić ich głosy.
Kolejny rezerwat to "Ochojec"
założony w 1982 r. i obroniony przez naszego przewodnika przed pomysłem
władz miasta na poprowadzenia przez jego teren drogi do pobliskiego
osiedla. Obejmuje ponad 25 - hektarowy fragment rozległego kompleksu
Lasów Murckowskich, położony w dolinie potoku Ślepiotka, na terenie
dzielnicy Ochojec. Powołano go dla ochrony kolonii roślin górskich o
reliktowym charakterze, w szczególności zaś dla ochrony stanowiska
liczydła górskiego, rzadkiego w niżowej części kraju gatunku górskiego.
Z uwagi na położenie rezerwatu w bliskim sąsiedztwie szpitala i
znajdowane na szpitalnym śmietniku pożywienie rezerwat jest odwiedzany
przez liczne grupy dzików, co groziło zadeptaniem stanowisk tej
chronionej rośliny. Z tego powodu miejsce jej występowania zostało
ogrodzone.
Na zakończenie wyjazdu gliwiczanie odwiedzili Zespół przyrodniczo - krajobrazowy "Źródła Kłodnicy"
utworzony w 2001r. Niestety dojście do samego źródła nie było możliwe
ze względu na mokradła. Uczestnicy zwrócili uwagę tym razem na żółte
linie, którymi oznakowano niektóre drzewa występującej tu olchy
czarnej. Okazało się, że to są okazy przeznaczone do pobierania nasion
i rozmnażania. Teren źródliskowy porasta las łęgowy z dobrze zachowanym
drzewostanem - najstarsze olchy czarne, osiągające obwódem pnia do 200
cm, mają ok. 120 lat. W bujnie wykształconym runie leśnym znaleziono
kwitnący czosnek niedźwiedzi. Na uwagę zasługuje również znajdujące się
tu stanowisko rośliny górskiej - ciemiężycy zielonej. Obok ciemiężycy
rosną także inne rośliny objęte ochroną prawną m. in.: wawrzynek
wilczełyko,
Na zakończenie wyjazdu dr Jerzy Parusel na ręce koordynatorki wręczył
obszerną księgę –bogato ilustrowaną monografię rezerwatu Ochojec z
przeznaczeniem do uzupełnienia biblioteki klubowej.
[BM]
|
|
|
|